Były tańce, hulanki, kapela ludowa, doskonały doping, świetna charakteryzacja drużyn, folkowy nastrój, sielskie warsztaty plastyczne pełne gliny i słomy, sportowe konkurencje z takimi rekwizytami jak kapusta, kalosze, wiadra i wełniane skarpety, pyszne przysmaki pachnące drożdżami i truskawkami i znakomici goście z Korzybia, Barcina, Warcina i Pieńkowa. Za rok spróbujemy pobić samych siebie i pewnie postaramy się o kozy, konie i gęsi, jeszcze więcej przysmaków i więcej muzyki. Olimpiada udała się naprawdę znakomicie, zwłaszcza, że pogoda wynagrodziła wszystkie nasze starania. Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam w przygotowaniach ( tych słomianych!). Gratulujemy drużynie z Barcina, która pokonała wszystkich i wróciła z wielgachnym pucharem! Więcej wspomnień tutaj. Gdyby było mało, polecamy nasz facebook!